Aby dostać się do finału rozgrywek podopieczni Pawła Pyry musieli przebrnąć przez eliminacje, które wygrali na stadionie stołecznego Polonii. Finał odbył się w sobotę przy Łazienkowskiej 3. - W eliminacjach na stadionie Polonii nie straciliśmy żadnej bramki, remisując jeden mecz. W wielkim finale rywale dwukrotnie pokonywali naszego bramkarza, ponownie zremisowaliśmy jeden mecz i wygraliśmy cały turniej – relacjonuje szkoleniowiec młodych piłkarzy Wilgi.
- Sam fakt, że mogliśmy zagrać na takim obiekcie jak Stadion Legii Warszawa był dla nas już duża nagrodą, kolejną jest piękny puchar dla zwycięzców, którzy zostali wyłonieni spośród 30 drużyn, które przystąpiły do rywalizacji w tegorocznych Mini Mistrzostwach dla rocznika 2018. Ciekawostką jest fakt, że puchar był większy i chyba cięższy od niektórych naszych zawodników, ale jakoś każdemu udało się go udźwignąć. Dziękujemy organizatorom za świetny turniej i oczywiście naszym kibicom, bez których nie było by tego sukcesu – dodaje.
Zespół AP z Garwolina pokonał takie zespoły jak Mazurki Gończyce, Marcovia Marki, Pogoń Siedlce, Mazovia Mińsk Mazowiecki, A2R Warszawa, BVB Academy Warszawa oraz zremisował z Victorią Głosków.
W nagrodę drużyna Wilgi otrzymała, oprócz okazałego pucharu, także medale i koszulki. Nie lada gratką był mecz gwiazd, który rozegrano po zakończonym turnieju. Młodzi piłkarze mogli zobaczyć w akcji i poprosić o autograf takie nazwiska jak m.in. Maciej Szczęsny, Jerzy Podbrożny, Dariusz Dźwigała.
łk















Napisz komentarz
Komentarze