pożar

Osiem zastępów straży pożarnej bierze udział w gaszeniu pożaru warsztatu w gminie Garwolin.

Do pożaru auta na stacji paliw doszło w gminie Łaskarzew.

W poniedziałkowy wieczór strażacy z Garwolina zostali wezwani do dymiącego pojazdu dostawczego na drodze krajowej nr 76 w miejscowości Trzcianka. Na szczęście nie doszło do pożaru.

W nocy strażacy zostali wezwani do pożaru stodoły w Oziemkówce (gm. Miastków Kościelny).

Sześć zastępów straży pożarnej brało udział w gaszeniu pożaru w Woli Koryckiej Górnej (gm. Trojanów).

W piątkowy wieczór do straży pożarnej wpłynęło zgłoszenie o pożarze po uderzeniu pioruna w kościół Matki Boskiej Częstochowskiej w Garwolinie. Na miejsce wysłano siedem zastępów.

Wczoraj po południu w miejscowości Podwierzbie (gm. Maciejowice) spłonęła drewniana stodoła wraz z budynkami gospodarczymi. Dzięki szybkiej akcji strażaków część zwierząt udało się uratować, a osobie, która zasłabła na miejscu, udzielono pomocy medycznej.

Chwile grozy przeżyli mieszkańcy bloku przy ul. Korczaka w Garwolinie. Z jednego z mieszkań wydobywał się swąd spalenizny, co zmusiło służby do natychmiastowej interwencji. Strażacy wyważyli drzwi.

Do groźnego pożaru lasu doszło wczoraj w gminie Garwolin.

Cztery zastępy straży pożarnej brały udział w gaszeniu pożaru drewnianej stodoły w Kawęczynie (gm. Maciejowice).

Cztery zastępy straży pożarnej brały udział w gaszeniu pożaru garażu, do którego doszło pod Łaskarzewem.

Do pożaru na polu doszło na granicy miasta i gminy Garwolin.

Trzy zastępy straży pożarnej brały udział w gaszeniu pożaru kombajnu, do którego doszło w Górznie.

Śledczy potwierdzają - w spalonym Audi A4, odnalezionym w Grabniaku, znajdowały się zwłoki kobiety. Jak wynika z najnowszego komunikatu Prokuratury Okręgowej w Siedlcach, przyczyną pożaru mogło być podpalenie materiału łatwopalnego znajdującego się w przedniej części kabiny pasażerskiej.

Prokuratura Rejonowa w Garwolinie potwierdza, że w spalonym Audi odnalezionym w Grabniaku (gm. Sobolew) doszło do umyślnego podpalenia, w wyniku którego śmierć poniosła niezidentyfikowana jeszcze osoba. Tożsamość ofiary ma zostać potwierdzona dzięki badaniom DNA. Jak przyznał prokurator Leszek Wójcik, istnieje podejrzenie, kim może być ofiara.