- Policja ustala, w jakich okolicznościach w zalewie w Garwolinie znalazł się mężczyzna, którego ciało dzisiaj zostało wyłowione przez strażaków. Zwłoki w wodzie zauważył przechodzień. Ustalamy tożsamość zmarłego - informuje mł. asp. Małgorzata Pychner, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Aktualizacja, godz. 11.50. - Policję zawiadomił mężczyzna, który dziś przed godz. 9 spacerował wzdłuż zalewu. W pewnej chwili dostrzegł na brzegu rower i buty, a dalej wystającą z wody głowę. Chwilę później strażacy wyłowili z zalewu ciało mężczyzny w wieku około 50-60 lat, którego tożsamość na tę chwilę nie jest znana. Po wstępnych oględzinach na ciele denata nie stwierdzono widocznych obrażeń. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone do dalszych badań. Dokładna przyczyna śmierci będzie znana po wykonaniu sekcji zwłok - uzupełnia rzecznik.
Aktualizacja, godz. 13.55. - Przed godz. 9 do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie wpłynęła informacja, że w zbiorniku wodnym w Garwolinie znajduje się osoba, która nie daje oznak życia. Działania straży pożarnej polegały na zwodowaniu łodzi wiosłowej oraz wydobyciu na brzeg mężczyzny, którego przekazano zespołowi ratownictwa medycznego. Następnie stwierdzono zgon mężczyzny. Działania trwały blisko jedną godzinę - relacjonuj mł. bryg. Tomasz Biernacki, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Garwolinie.
red.
fot. łk












Napisz komentarz
Komentarze