piątek, 5 grudnia 2025 08:38
Reklama
Reklama

Dyrektor szpitala zwolniony w trakcie zwolnienia lekarskiego!

Zarząd Powiatu Garwolińskiego podjął uchwałę, na mocy której zwolnił dyscyplinarnie dyrektora SP ZOZ w Garwolinie Krzysztofa Żochowskiego. Sam lekarz obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim, a w całej sprawie nie wypowiedział się sejmik województwa mazowieckiego, którego jest radnym.
Dyrektor szpitala zwolniony w trakcie zwolnienia lekarskiego!

Autor: arch. red.

Posiedzenie zarządu zostało zwołane na wczorajsze popołudnie. Głównym punktem było podjęcie uchwały w sprawie rozwiązania umowy o pracę z dyrektorem SP ZOZ Krzysztofem Żochowskim. Powodem takiej decyzji, które zostały wskazane na początku marca, mają być zarzuty dotyczące naruszenia obowiązków pracowniczych, w tym wykonywania dyżurów medycznych poza ustalonym czasem pracy. W obronie dyrektora stanęli pracownicy szpitala, a sam zainteresowany kategorycznie nie zgodził się z zarzutami stawianymi przez zarząd. 

Według naszych informacji, podczas wczorajszego zarządu uchwała o zwolnieniu dyrektora została przyjęta przy jednym głosie sprzeciwu. Krzysztof Żochowski nie miał okazji, aby odpowiedzieć na zarzuty przed zarządem, a obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim. Ponadto w sprawie nie wypowiedział się sejmik województwa mazowieckiego, którego jest radnym.

Łukasz Korycki


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Jan 31.03.2025 17:18
Mogę lubić lub nie Pana Doktora, ale uważam, ze tak się nie postępuje z ludźmi. Podobnie chyba postąpili z Januszem Kowalskim zwalniając z Hotelu. Czy tak właśnie działają Ci prawi i sprawiedliwi . Pierwsze ławki w kościele a takie postępowanie....

Prawo 04.04.2025 10:05
Pierwsze ławki w kościele, to chyba tylko Ivon , faryzejskie zachowanie. Mirosław stroni od kościoła jak diabeł od święconej wody, a taki był przykładny i prawy... Natomiast kwestia zwolnienia tych panów to dwie róznej wagi sprawy, chociaż sposób działania równie podły w obydwu przypadkach. Janusz w końcu się doigrał i bardzo dobrze że zwolniony.

prawnik 28.03.2025 14:42
Do rozgorączkowanego politykiera udającego redaktora, z konkurencyjnego portalu: Zwolnienie dyscyplinarne, czyli tzw. „dyscyplinarka" to wg. Kodeksu pracy rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika. Jest to specyficzny rodzaj zwolnienia, które niesie ze sobą przykre konsekwencje dla pracownika, takie jak np. utrata prawa do zasiłku dla bezrobotnych i brak zachowania okresu wypowiedzenia. Przebywanie na zwolnieniu lekarskim nie chroni przed zwolnieniem dyscyplinarnym.

bedok 27.03.2025 15:03
Coś czuję że Marucha będzie się gęsto tłumaczył jeśli nie korzysta z dobrego VPNa. Pamiętam jak dawno temu znajomy burmistrza napisał w komentarzach parę słów za dużo myśląc że jest anonimowy i później musiał się wcielić w rolę ,,skamlącej chihuahuły" i błagać o wybaczenie.

konio 27.03.2025 16:45
Moim zdaniem nic z tego nie będzie bo to osoba zaburzona psychicznie ,pomijając ,że wypisuje głupoty to na końcu wspomina o lekach uspokajających mordujących pacjentów to typowa cecha paranoików już zdiagnozowanych a pamiętaj ,że "głodny zawsze o chlebie", rozumiem rodzinę doktora ale wspomnisz moje słowa ,że tak to się zakończy. Leczony psychiatrycznie nie odpowiada za nawet najgłupsze idiotyzmy które wypisze. Pozdrawiam!!!!konio

Jerzy Żochowski 27.03.2025 13:07
Anoninimie, którego dane ze względu na pomówienia w tym wpisie przestaniesz być anonimowy. Swoim wpisem szkalujesz nie tylko Ojca ale i ś.p. Dziadka. Wykształcenia lekarskiego i specjalizacji nie wygrywa się w chipsach. To lata ciężkiej pracy. Co stoi na przeszkodzie żebyś skończył studia medyczne i zarabiał/a jak lekarz? Dziadek był z biednej rodziny, a studia są darmowe więc co stoi na przeszkodzie? Uspokajam Cię, że po tym jak p. Kurowska ogłosiła zamiar zwolnienia Ojca, dostał kilka propozycji pracy z sąsiednich powiatów i nie tylko, za lepsze stawaki niż w Garwolinie. On brał tutaj najniższą stawkę zaszeregowania lekarza w pogotowiu. Zarzuty dotyczące wynagrodzenia jakie mu Pan/Pani stawia są bardzo podobne o jakich mówił, że p. Woźniak stawiał mu wobec parlamentarzystów PiS. Jest przywiązany do szpitala bo pracował prawie całe życie tutaj i oddał wiele zdrowia. Teraz miał problemy sercowe i sypie się hejt że strony ludzi takich jak Pan/Pani. Ludzie umierają w szpitalu - to prawda. Moja babcia i dwóch dziadków też umarli. Ale to nie jest podstawą, żeby rzucać oskarżenia na lekarzy i personel medyczny. Nie każdego da się uratować. Czy wszystkie szpitale w sąsiednich powiatach są tak dużo lepsze niż garwoliński? Pisze Pan/Pani, że wszystko poza ortopedią Pana Stachowiakia (który podobno ma być teraz Dyrektorem Medycznym ale może to tylko plotka) to "umieralnia". Jaką ma Pan/Pani wiedzę na temat pediatrii? Co Pan wie o kardiologii, której przed czasami gdy Ojciec był Dyrektorem w Garwolinie w ogóle nie było. Zaiste łatwo oskarżać i pomawiać ludzi. Do zobaczenia!

Marucha 27.03.2025 06:44
Żochowski był w PO, teraz jest w PiS. Jak wiatr zawieje, to tam jest. Mierny dyrektor, karierowicz. Nie powinien nigdy zostać dyrektorem, może nawet lekarzem, bo jest słaby, ale ojciec był lekarzem, to i syna wykrztałcił. Szpital za jego kadencji, to umieralnia. Tylko ortopedia jest na wysokim poziomie, bo tam rządzi Pan Stachowiak. Żochowski mówi o brakach kadrowych, ale nie mówi że za 1 dyżur w karetce i kasował minimum 3000 zł. Dlatego jeździł, bo kasa, a nie braki kadrowe. Tak jak jeździł, czy jeszcze jeździ, mierny lekarz Niedźwiedź. Zrobili sobie ze szpitala prywatny folwark do zarabiania pieniędzy kosztem pacjentów, którym były podawane, a może nadal są podawane, silne leki uspokajające żeby personel miał spokój w nocy, które zabijają pacjentów. Chrincie swoich bliskich przed oddziałem wewnętrznym tego szpitala, pobyt tam grozi śmiercią.

bedok 27.03.2025 07:34
W PO było wielu prawych ludzi bo na początku jej istnienia była to partia prawicowa a nie jak obecnie czerwono- tęczowa. Dzisiaj ich głównym hasłem jest osiem gwiazdek i nic po za tym. Co do ,,umieralni" to we wszystkich szpitalach ludzie umierają także w klinicznych. Ludzie mają bajkowy obraz szpitali zaczerpnięty z telewizyjnych seriali a rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej nie tylko w Sulbinach. Szpital zawsze się będzie źle kojarzył bo to nie ośrodek wypoczynkowy tylko miejsce do którego się trafia w wyniku jakiegoś nieszczęścia. No może porodówkę szczęśliwi rodzice dobrze wspominają.

bezpartyjny 27.03.2025 08:24
Tylko miernota mogła taki komentarz wysmarować

Jerzy Żochowski 27.03.2025 10:49
Szanowny Anonimie, tym wpisem obraża Pan zarówno mojego Ojca jak i ś.p. dziadka. Żeby zostać lekarzem i specjalistą trzeba zdać wiele egzaminów i włożyć w to wiele trudu. Nie wygrywa się tego w chipsach i nikt nikomu tego nie załatwi. Ojciec za realną pracę na dyżurach w pogotowiu brał najniższą możliwą stawkę z zaszeregowania lekarzy. Takie zarzuty jak Pan stawiał wobec Ojca Pan Woźniak wobec parlamentarzystów PiS. I jak zaczęła się afera rozpętana przez Panią Kurowską, to uspokajam Pana, że Ojciec dostał bardzo wiele propozycji pracy w powiatach ościennych i nie tylko za stawki lepsze niż w Garwolinie. Zarzuca Pan personolowi szpitala czyny karalne. Łatwo słowem niszczyć ludzi. Dwoje dziadków i moja babcia umarli w ostatnich latach w szpitalu w Garwolinie więc wiem co znaczy ból po stracie bliskich, ale to nie uprawnia do rzucania bezprawnych oskarżeń. Ojciec angażował się bardzo w pracę i szpital. Teraz miał prawie zawał przez tą sytuację i hejt. Przestańcie go niszczyć. Nikt Wam nie broni kończyć studiów medycznych i zarabiać tyle co lekarze i zawsze wszystkich ratować od śmierci. Edukacja w Polsce jest darmowa a lekarzy ciągle brakuje.

Konio 27.03.2025 12:00
Oj chyba nie ,wydaje mi się, że Zochowski był ale w Unii Wolności czyli Unii Demokratycznej dawnej oartii Balcerowicza i Geremka ale w PO ,chyba nie ,nie kojarzę ale może się mylę. Pozdrawiam!!!!konio

Prokuratura! 27.03.2025 14:46
Ja serio liczę że tego dzbana rozliczycie i za takie pomówienia jego dane będą ujawnione.. proponuję najpierw napisać pismo do redakcji o ujawnienie adresu IP co przyspieszy znacznie działania.

Były Pisowiec 26.03.2025 21:47
Panie Krzysztofie, jest Pan niewątpliwie wielkim autorytetem z uwagi choćby na fakt, iż skutecznie ratował Pan ludzkie życie... Proszę chwilę odpocząć, a po resecie do dzieła. Po Pańskim oświadczeniu majątkowym, które niewątpliwie razi w oczy jak domniemam np Pana Walickiego wynika jednoznacznie , iż stać Pana na prawników lepszych i bardziej kompetentnych niż np. mecenas Zajonc. Proszę bronić swojego dobrego imienia, swojej pozycji zawodowej i społecznej, na która przez wiele lat Pan pracował kosztem np. swojego życia rodzinnego. Niech Pan przeczołga po sądach tych "fachowców" z Rady Powiatu, którzy wycierają sobie "gęby" Pańskim autorytetem. Gwarantuję, iż np Pan Walicki przed sądem wzięty w kluczowy ogień pytań i mający świadomość odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań ułatwi działania odpowiednich organów. Przecież ten człowiek sam się pogrążył w poniedziałek opowiadając takie dyrdymały a co za tym idzie - zaniechanie działań w sytuacji, gdy był do tego zobligowany. Powodzenia, mam nadzieję, iż jak mawiał były burmistrz Tadeusz Mikulski "prawda sama się obroni"

Obserwator 26.03.2025 11:30
Ośka i Antolak podpiszą co im każą!

Dramat 26.03.2025 12:10
To jak mają takie podejście to gratuluję. Jak im każą podpisać weksel in blanco to też podpiszą?

XYZ 26.03.2025 21:48
Pani Antolak to ta Pani, co w przeszłości zmieniała partie polityczne w zależności z której strony wiał wiatr?

??? 27.03.2025 09:36
Czy Pan Ośka to ten pan , ktory zmieniał partie w zależności od kierunku wiatru ?

Wojtek 26.03.2025 06:17
Czyli został zwolniony za to że chciał pracować i zarabiać w przeciwieństwie do niektórych w starostwie,pieniądze za lans i kłótnie

Fortuna kołem się toczy 25.03.2025 23:08
Żochowskiego nie zdołano odwołać (choć powinno się to zrobić) za rządów starosty Gory, za panowania rolnika Chciałowskiego, za czasów przewodniczącej Rady Powiatu Zadrożnej. Zrobiła to dopiero i to skutecznie koleżanka partyjna (PIS) - starościna Kurowska! Szacun dla Pani. Tylko o 10 lat za późno. Teraz jak obserwuję zachowanie radnych Gory i Chciałowskiego (guasi obrońców Żochowskiego), to po prostu ulewa mi się.

mieszkaniec 25.03.2025 17:36
Jeśli jeszcze pracował w innych instytucjach to tam nadal chyba będzie zatrudniony

Konio 25.03.2025 16:57
Tylko przesłuchanie u oani prokurator Ewy Wrzosek może doprowadzić do " sxczesliwego " końca tej patologicznej sytuacji ,innego wyjścia nie widzę.secula seculorum amen .Pozdrawiam!!!!konio

Mecenas K 26.03.2025 08:32
Lex retro non agit

Fan Konsorcjum Kurowska&Walicki 25.03.2025 13:22
Zgodnie z prawem na tzw. dyscyplinarne jest 30 dni od dnia d powzięcua inormacji o naruszeniu. Kolega mówił, że wczoraj na Zarządzie p. Walicki sam twierdził, że Żochowski przekraczał normy czasu pracy już za rządów Chciałowskiego. Ergo wiedział już wtedy o tym, a nie dowiedział się w lutym. Czyli czas na dyscyplinarkę dla Żochowskiego upłynął dla p. Walickiego jakieś 7 lat temu. Z drugiej strony, jeżeli to że Żochowski pracował za dużo po godzinach jest takim poważnym naruszeniem, że trzeba go było dyscyplinarnie usunąć to jakoś nie wystawia to dobrego świadectwa p. Walickiemu, który przez 5 lat bycia starostą nie zauważył takich naruszeń jak również p. Kurowskiej, która zorientowała się dopiero po ponad roku swoich rządów. Tylko szkoda, że odszkodowanie za bezprawne rozwiązanie umowy o pracę będzie płacił podmiot publiczny a nie Konsorcjum Kurowska&Walicki.

Informator 25.03.2025 13:12
Starosta Kurowska wraz z radnymi Walickim i Antolak podejmując uchwałę o zwolnieniu Żochowskiego działali niezgodnie z prawem. Po pierwsze art. 27 ust. 2 ustawy o samorządzie województwa wymaga zgody Sejmiku na zwolnienie osoby, która jest radnym. Przepis nie zawiera żadnego terminu. Termin wskazany w poprzedniej uchwale był tylko wymyślony przez Zarząd i nie miał żadnej podstawy prawnej. Po drugie art. 48 ust. 2 lit. d) ustawy o działalności leczniczej rozwiązanie stosunku pracy z kierownikiem podmiotu leczniczego wymaga opinii rady społecznej. Takiej opinii nie było. Zwolnienie jest oczywiście niezgodne z prawem, ale jak widać dla osiągnięcia założonych celów dla Kurowskiej i jej kolaborantów nie ma to znaczenia.

Zarząd 25.03.2025 20:01
Starosta Kurowska, wicestarosta Walicki,oraz członkowie zarządu Ośka i Antolak ! Te osoby podpisały się pod uchwałą, proszę pisać precyzyjnie. Nie pomniejszać roli innych !

Gość 25.03.2025 11:55
To już wiadomo kto będzie jeździł w obsadzie karetki,Kurowska Walicki Wilbik

J23 26.03.2025 08:34
Świetny pomysł, szczególnie jak Grubasek sobie pobiega to stanie się atrakcyjniejszy... Wiadomo, może wygląd zewnętrzny odegra w Jego przypadku kluczową rolę, gdyby np. Pani Nadieżda przejrzała na oczy (oczywiście po wydojeniu gościa)

Edward 31.03.2025 17:04
I Ośka

Maryla 25.03.2025 10:44
Należy rozwiązać struktury PiSu w powiecie, zrobić przyspieszone wybory do powiatu z osobami które zostały wycięte z listy i sytuacja uspokoi się szybko

Reklama
Reklama
Reklama