sobota, 13 grudnia 2025 11:37
Reklama
Reklama

Ceramika i moneta z 1824 roku. Cenne znaleziska podczas rewitalizacji rynku

Podczas trwających prac przy rewitalizacji rynku w Maciejowicach natrafiono na ciekawe artefakty.
Ceramika i moneta z 1824 roku. Cenne znaleziska podczas rewitalizacji rynku

Autor: Sebastian Kieliszek

Prace polegają m.in. na ułożeniu nowych ciągów pieszych z kostki granitowej, wybudowaniu nowych miejsc parkingowych. Wartośc prac to prawie 4,7 mln zł, z czego maciejowicki samorząd pozyskał 4,2 mln zł z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych. 

Realizacja inwestycji ma na celu stworzenie atrakcyjnej przestrzeni publicznej, przy zachowaniu jej historycznych elementów. Całość prac prowadzona jest pod nadzorem archeologicznym ustanowionym przez Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

W ostatnich dniach natrafiono w ziemi na ciekawe artefakty. To m.in. elementy ceramiki użytkowej czy moneta jednego grosza z 1824 roku. Jak przyznaje w rozmowie z nami sekretarz gminy Sebastian Kieliszek, archeolodzy obecni na miejscu przygotowują dokumentację, która precyzyjnie określi datowanie „skarbów” wydobytych z maciejowickiego rynku.

red.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

tymek 20.05.2025 10:53
Podczas rewitalizacji rynku odkryto cenną ceramikę oraz monetę z 1824 roku. Znaleziska te mogą rzucić nowe światło na historię handlu i życia codziennego w tym rejonie. Ceramika świadczy o ówczesnym rzemiośle i stylu życia mieszkańców. Moneta natomiast może pomóc w datowaniu warstw ziemi oraz potwierdzić ciągłość osadnictwa. Archeolodzy zapowiadają dalsze badania w miejscu odkrycia.

Jo 28.04.2025 07:53
Niesamowite ale skarb !!!

Lol 28.04.2025 07:50
Qurwa skarb że mózg staje dęba

Konserwator zabytków 27.04.2025 07:41
Dokładnie jak napisali poprzednicy kupa śmieci z tamtego okresu a nie żaden skarb w tym chorym kraju byle gówno ze starych czasów robi się zabytkiem i jeszcze ścigają poszukiwaczy za pare guzików i boratynek , ręce opadają !

Adam 26.04.2025 22:54
Ani to zabytki ani skarb. Oczywiście można to uznać za meterial archeologiczny ale w takim miejscu nikogo nie powinien on dziwić.

Konio 26.04.2025 09:40
Dokładnie tak jak pisze Wojtek ,nic cennego w tych " znaleziskach" nie ma ,nawet nie można ich umieścić w żadnym kontekście najsłynniejszego wydarzenia z którego są znane Maciejowice- bitwy kończącej Powstanie Kosciuszkowskie 1794r. W tym przypadku możemy domniemać, że pijany chłop panszczyzniany wracał z knajpy od Żyda i zgubił ostatniego groszaka Krolestwa Kongresowego ,którego nie udalo mu się przepić.Dwiescie lat przeleżał w ziemi i jak pisze Wojtek o cenach na allegro takich numizmatów ,dziś jest wart flaszkę i zakaske w postaci bochenka chleba od Tudka i pół kilo kiełbasy bez konserwantów od Florianczyka.W nawiązaniu do tego ostatniego nazwiska wspomnijmy czasami św.pamięci Cześka Florianczyka ,bo to był kibic Wilgi nad kibice ,barwna postać garwolinskich trybun stadionowych lat 80- tych i 90-tych i fundator wielu nagród pienieznych dla strzelców bramek w Wildze Garwolin.Pozdrawiam!!!!konio

Ręce opadają 26.04.2025 08:40
Ogłupianie Polaków level hard!

Wojtek780412 25.04.2025 11:50
Jak czytam te tytuły "cenne, wartościowe, niespodziewane..." itp. znaleziska to mnie szlag trafia. Na zdjęciach moneta wybita w pierdyliardach sztuk, kawałki(!) zastawy stołowej i zniszczone części lampy naftowej... Ani to cenne finansowo ( moneta warta od 50-100 PLN ), ani to wartościowe naukowo, muzealnie czy archeologicznie. Ot, zwykłe śmieci sprzed lat.

Reklama
Reklama
KOMENTUJECIE
Autor komentarza: Wojtek63Treść komentarza: W ostatnich 6 miesiącach w ramach testów konsumpcyjnych jadłem następujące produkty: 1. Kiełbasa końska pikantna i łagodna. 2. Salami z osła. 3. Salami z dzika z truflami. 4. Truflowe salami z daniela. 5. Kiełbasa ze świni mangalica. 6. Słonina wędzona ze świni mangalica. 7. Kiełbasa z gęsi. Te wszystkie rozpływające się w ustach rarytasy kupiłem za pośrednictwem krakowskiego internetowego sklepu, który w swojej nazwie ma węgierską paprykę. Do czego zmierzam? Wilka jeszcze nie jadłem. Jadłem zapewne inne polskie psy w postaci wietnamskiej chińszczyzny w np. pięciu smakach :-). Osobiście lubię chińszczyznę. No cóż, co kraj to obyczaj. Zatem dziwię się negatywnym reakcjom na jedzenie w/w produktów. Polską świnię, krowę, kurę, gęś i kaczkę można jeść. To jest O.K. i bardzo... hehehe humanitarne :-). Natomiast trąby słonia (Afryka) i świeżego móżdżku małpy (ChRL) nie. Wracając do węgierskich produktów. Dla mnie top 5 to: 1. Salami truflowe z daniela (156 pln/kg) 2. Kiełbasa z koniny pikantna (ok. 80 pln/kg) 3. Salami z osła (ok. 75 pln/kg) 4. Salami z dzika z tryflami (156 pln/kg) 5. Słonina wędzona z mangalicy (75 pln/kg) Smacznego !!!Data dodania komentarza: 13.12.2025, 05:17Źródło komentarza: Martwy wilk znaleziony w lesie koło Wanat. Nadleśnictwo Garwolin apeluje o ostrożnośćAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: A gmina Garwolin ? A inne gminy ?Data dodania komentarza: 12.12.2025, 23:19Źródło komentarza: Gmina Łaskarzew z pełnym dofinansowaniem na budowę sieci kanalizacyjnej w Woli ŁaskarzewskiejAutor komentarza: Na mchu jadaliTreść komentarza: Nie rób sobie żartów.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 15:48Źródło komentarza: Zmodernizowali SUW za 16 mln złAutor komentarza: EQTreść komentarza: W Garwolinie był amerykański Mikołaj, na watykańskiego były wyśrubowane kryteria.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 15:46Źródło komentarza: Wigilia dla Jaźwińskich seniorów – uroczyste zakończenie cyklu „Danie Wspólnych Chwil z Fundacją Biedronki”
Reklama
Reklama