Nowoczesne technologie i lepsze materiały sprawiły, że funkcja spania przestała być tylko dodatkiem. W wielu modelach powierzchnia po rozłożeniu jest równa, stabilna i wygodna, a sam mechanizm działa lekko i bezproblemowo. Coraz częściej spotykamy narożniki z grubymi materacami, pianką wysokoelastyczną, a nawet ze sprężynami kieszeniowymi. To wszystko sprawia, że spanie w salonie nie oznacza już kompromisu.
W praktyce rozkładany narożnik sprawdza się nie tylko w kawalerkach czy mieszkaniach dwupokojowych. Nawet w dużych domach warto mieć taki mebel – choćby jako zapasowe miejsce do snu dla gości lub wygodną alternatywę do popołudniowej drzemki. Uniwersalność to jedna z jego największych zalet.
Gdy sofa to za mało – co potrafi nowoczesny narożnik z funkcją spania?
Funkcja spania to dziś znacznie więcej niż wysuwana platforma z cienką pianką. Producenci oferują wiele rozwiązań dopasowanych do różnych potrzeb – od prostych systemów typu delfin czy klik-klak, po zaawansowane mechanizmy z automatycznym rozkładaniem. Istnieją też narożniki z tzw. funkcją codziennego spania, które zapewniają komfort porównywalny z klasycznym łóżkiem.
Ważne jest także, jak wygląda cała powierzchnia po rozłożeniu. Najlepsze modele oferują jednolitą płaszczyznę, bez wyczuwalnych łączeń i szczelin. To szczególnie istotne, jeśli mebel ma służyć jako łóżko każdego dnia. Warto też zwrócić uwagę na sposób składania – im prostszy, tym lepiej. Codzienne rozkładanie narożnika nie powinno być męczące ani czasochłonne.
Dobrze zaprojektowany narożnik rozkładany to również miejsce do przechowywania. Wbudowane pojemniki na pościel, koce czy sezonową odzież są dziś standardem, a w wielu modelach znajdziemy nawet więcej niż jeden schowek. Taka funkcjonalność to realna oszczędność miejsca, zwłaszcza w niewielkich mieszkaniach.
Dla kogo narożnik z funkcją spania to najlepszy wybór?
Na narożnik rozkładany najczęściej decydują się mieszkańcy mniejszych lokali – kawalerek, mieszkań dwupokojowych, mieszkań wynajmowanych. W takich przypadkach salon staje się także sypialnią, a mebel musi pełnić obie funkcje jednocześnie. Wygoda użytkowania i łatwość przekształcenia są więc absolutnym priorytetem.
Coraz częściej jednak taki mebel wybierają również właściciele dużych domów, którzy chcą mieć alternatywę dla gości lub stworzyć dodatkową strefę relaksu. Narożnik rozkładany dobrze sprawdzi się w pokoju dziennym, pokoju nastolatka, a nawet w domowym gabinecie, który w razie potrzeby zamienia się w pokój gościnny.
To też świetne rozwiązanie dla osób, które po prostu lubią odpoczywać w różnych pozycjach. Możliwość całkowitego rozłożenia narożnika pozwala nie tylko wygodnie spać, ale i położyć się z książką, zdrzemnąć się w ciągu dnia czy obejrzeć film w pozycji półleżącej. Komfort ponad wszystko – bez potrzeby przenoszenia się do innego pomieszczenia.
Jak wybrać najlepszy model? Wygoda to nie wszystko
Wybór narożnika z funkcją spania to decyzja na lata, dlatego nie warto kierować się wyłącznie wyglądem. Kluczowe znaczenie mają parametry techniczne: wypełnienie siedziska, rodzaj mechanizmu rozkładania, trwałość tkaniny i stabilność konstrukcji. Dobrze, jeśli narożnik jest wyposażony w piankę wysokoelastyczną lub sprężyny faliste – zapewniają one komfort i odporność na odkształcenia.
Nie bez znaczenia jest też materiał obicia. Jeśli narożnik będzie służył jako łóżko, warto postawić na tkaniny oddychające, miękkie, ale jednocześnie łatwe w czyszczeniu. Popularne są zwłaszcza tkaniny typu easy clean, welur hydrofobowy lub szenil. W domach z dziećmi i zwierzętami obicie odporne na zabrudzenia to wręcz konieczność.
Nie zapominajmy o estetyce – narożnik z funkcją spania może wyglądać równie elegancko jak ekskluzywna sofa. Nowoczesne modele dostępne są w szerokiej gamie kolorów i stylów, od minimalistycznych brył po modele z pikowaniami, kontrastowymi przeszyciami czy drewnianymi detalami. Dobry narożnik łączy funkcję z formą – i nie musi zdradzać, że za dnia jest sofą, a w nocy łóżkiem.
Artykuł sponsorowany














Napisz komentarz
Komentarze