piątek, 5 grudnia 2025 07:49
Reklama
Reklama

To oni tworzą samorząd. Dzisiaj świętowali w Miętnem

Blisko 300 osób uczestniczyło w Powiatowym Spotkaniu Samorządowym w Miętnem zorganizowanym z okazji Dnia Samorządu Terytorialnego. Były gratulacje, podziękowania i okazja do rozmów.
To oni tworzą samorząd. Dzisiaj świętowali w Miętnem

Autor: Łukasz Korycki

W klimat samorządności uczestników dzisiejszego spotkania wprowadziły materiały filmowe, który podkreślały sukcesy samorządów z terenu powiatu garwolińskiego. Słowo „wspólnota”, „wspólny sukces”, „działania na rzecz mieszkańców” wielokrotnie padały z ust osób, które zabierały głos. A byli to gospodarze spotkania starosta Iwona Kurowska i przewodniczący rady powiatu Michał Pałyska oraz poseł Grzegorz Woźniak i Marek Chciałowski, który reprezentował marszałka województwa Adama Struzika.

W klimat samorządności uczestników dzisiejszego spotkania wprowadziły materiały filmowe, który podkreślały sukcesy samorządów z terenu powiatu garwolińskiego. Słowo „wspólnota”, „wspólny sukces”, „działania na rzecz mieszkańców” wielokrotnie padały z ust osób, które zabierały głos. A byli to gospodarze spotkania starosta Iwona Kurowska i przewodniczący rady powiatu Michał Pałyska oraz poseł Grzegorz Woźniak i Marek Chciałowski, który reprezentował marszałka województwa Adama Struzika.

Organizatorzy wręczyli dzisiaj liczne podziękowania. Otrzymali je m.in. wójtowie i burmistrzowie, przewodniczący rady i radni powiatu, miast i gminy, skarbnicy, sekretarze, dyrektorzy jednostek oświatowych i jednostek podległych, pracownicy starostwa, przedstawiciele służb mundurowych.

Po części oficjalnej goście spotkania mogli wymieniać uwagi i doświadczenia czy snuć plany na przyszłość. Jednak to już bez udziału mediów.

Łukasz Korycki

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

such a shame 02.06.2025 08:25
Zdjęcie nr 35 - to prawdziwa bomba, podejrzewam ,iż jest to reakcja Pani Wójt z Parysowa na widok pięknych pleców... Pani Iwono, moim skromnym zdaniem to nie plaża w Mombassa czy też zacisze alkowy, gdzie takie widoki są zastrzeżone wyłącznie dla Pana Macieja. Zapomnieliście o wielu znamienitych postaciach, które zapisały się i dalej zapisują w tworzenie samorządu, jak np Pan Roman Talarek, Krzysztof Zochowski, czy Egon.... Trochę chyba wstyd

Pisowiec 03.06.2025 10:19
Nie zapominajmy, że Ivon jest w okresie żałoby jak to widać i słychać.

Real 16.06.2025 08:40
Pustaki moralne nie znają pojęcia żałoba

Daro 31.05.2025 13:12
A co oni tam siedzieli tak przy pustych stołach??

??? 01.06.2025 09:55
Ważne że kieszenie mają pełne?

bedok 01.06.2025 11:31
Bo ta impreza w piątek była to nie wypadało kiełbasy i gorzałki stawiać na stoły a dyspensy chyba biskup nie udzielił.

Zniesmaczony 01.06.2025 23:14
E ...nie było zdjęć z całości bo byście zobaczyli że był stół z czerwonym obrusem gdzie było wszystko ( bo chyba za oddaną krew za Zazdrosną).Ale on byl dla wybrańców Lady. No i te zwykłe z białym obrusem puste, bez przystawek, jakiegoś minimalnego wystroju, gdzie naród zgoniony na pokazówkę musiał tłoczyć się i " organizować " coś na ząb. Wiadomo miejsce niepotulnych było z dala od światła Gwiazdy. Czuć było w organizacji i zachowaniu wybrańców pogardę dla reszty..dlatego Pan Przewodniczący Rady chociaż wpisany jako zapraszający został zastąpiony przy wręczaniu dużych ramek z nic nie wartą treścią przez Pana Woźniaka. Dodatkowo samorządowcy zostali zaskoczeni faktem, że spotkaniu nadano charakter Pisowskiej fiesty, gdzie obrazki z mało ważnym podpisem wręczali tylko mało ważni ludzie jeszcze niedawno zhanbieni ucieczką z sali głosowania. Dlatego żeby nadać tym obrazkom właściwą rangę samorządowcy tłoczyli się u Pana Pałyski zaopatrując obrazki podpisem najważniejszej obecnie osobie w Powiecie reprezentującej też właściwą większość. Podkreślenia wymagają też bardzo zauważalne wisienki tego spotkania. Jako pierwszą należy podkreślić wyjątkowo wyrazistą postawę Pana Stefana Gory, który po raz kolejny pokazał swoją klasę i wartość nie reagując na próby przywoływania go w prymitywny sposób do kolejnego zdjęcia autopromocji wątpliwej grupy jeszcze zarządzających. Pan Stefan w iście dyplomatyczny sposób wykazal jak dalekie są dla niego takie prymitywne zagrywki. Nie przeszło też niezauważone zachowanie się radnych z poszególnych gmin podczas "nawiedzanie" ich przez wizytujących z "czerwonego obrusa". Nie akceptowanie takich wizyt w sposób ostentacyjny było manifestowane odchodzeniem od stołów przez liczną ich grupę. No i zauważyć też dało się nowy trend w ubiorze pań- rzeczywiście czerwone korale od razu przykuwały uwagę panów i nie tylko. Słychać też było zazdrosne uwagi,że w sklepach zabrakło tych topowych detali stroju.. co prawda odnotowano też nieudane próby zmiany korali na zwykłą czerwień kiecki. Ale wyszło "i śmieszno i straszno" - od razu widać co pochodnia a co swieczka. Przykro było patrzeć jak po raz kolejny w tej kadencji radosne momenty dla ludzi skupionych wokół idei samorządu są zawłaszczane dla politycznej, prymitywnie wykonanej manifestacji swojej bezsilności i samouwielbienia.

Reklama
Reklama
Reklama