Spotkanie zostało rozegrane dzisiaj w Mińsku Mazowieckim. Po pół godzinie wyrównanego pojedynku z boiska został wyrzucony Siroj Meliev. Zawodnik gospodarzy za faule szybko „zarobił” dwie żółte kartki.
Od tego momentu Wilga przeważała, jednak nie przekładało się to na klarowne sytuacje bramkowe. Na domiar złego jedna z kontr miejscowych w drugiej połowie zakończyła się trafieniem, które zdecydowało o losach spotkania.
- Przeciwnik, grając w osłabieniu, mądrze się ustawiał w obronie. Bramkę straciliśmy w dziwnych okolicznościach po długim podaniu - skomentował czwartą porażkę w sezonie trener GKS Karol Zawadka. – Jest duże rozgoryczenie, bo gramy godzinę z przewagę. Próbujemy nakręcać akcje, ale nie wychodzi z tego wiele. Zabrakło dzisiaj pazerności i lepszej gry na 20. metrze – dodał.
W sobotę 13 września o godz. 16 Wilga podejmie Ożarowiankę Ożarów Mazowiecki.
Mazovia Mińsk Mazowiecki – Wilga Garwolin 1:0 (0:0)
Czerwona kartka dla Mazovii: 30` Siroj Meliev (za dwie żółte)
Wilga: Makulec, Papiernik, Lewkowski (80` Novais), Haber, Shakurau, Grzegorczyk (60` Falęcki), Wieczorek, Piesio (80` Bućko), Mianowski (70` Kowalczyk), Turgunboev (65` Buda), Obi.
Łukasz Korycki













Napisz komentarz
Komentarze