Wczoraj (6.10) tuż przed godziną 22 do Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie wpłynęło nietypowe zgłoszenie. Świadek, przejeżdżając polną drogą w miejscowości Trojanów, zauważył mężczyznę leżącego na jednym z pól, który okrywał się słomą. Wyglądało na to, że zamierzał spędzić noc pod gołym niebem.
Policjanci natychmiast pojechali na miejsce. Zastali tam mężczyznę, który wyjaśnił, że wracając do domu po kilku dniach pracy, zastała go noc, a pozostałym pracownikom udało się wrócić busem. Nie miał przy sobie telefonu, by kogokolwiek powiadomić, więc postanowił przeczekać do rana na polu. Funkcjonariusze ustalili, że jest mieszkańcem powiatu radzyńskiego i znajdował się prawie 100 kilometrów od domu. Mężczyzna został zbadany przez ratowników medycznych. Na szczęście nie wymagał hospitalizacji. W trosce o jego bezpieczeństwo, policjanci podjęli działania mające na celu zapewnienie mu schronienia.
Za pośrednictwem jednostki policji z jego rodzinnych stron skontaktowano się z ojcem mężczyzny, który zadeklarował, że przyjedzie po syna. Ze względu na długi dystans, który musiał pokonać, policjanci odwieźli mężczyznę bliżej miejsca zamieszkania, gdzie został przekazany pod opiekę rodziny.
KPP Garwolin













Napisz komentarz
Komentarze