niedziela, 14 grudnia 2025 07:17
Reklama
Reklama

43 zarzuty dla mieszkańca Żelechowa

Groźby pozbawienia życia, pobicia, podpalenia lub zajęcia mienia, zmuszanie do pracy lub zaciągnięcia pożyczki. Przez 12 lat Tadeusz S. budził postrach wśród mieszkańców nie tylko gminy Żelechów. Teraz usłyszał aż 43 zarzuty. Grozi mu nawet 10 lat za kratkami. - Prokurator Okręgowy w Siedlcach skierował do Sądu Okręgowego w Garwolinie akt oskarżenia przeciwko mieszkańcowi Żelechowa Tadeuszowi S. Przeprowadzone w tej sprawie śledztwo doprowadziło do oskarżenia wyżej wymienionego o popełnienie 43 przestępstw w okresie od 2000 do 2012 roku ? informuje siedlecka prokuratura.

Przez 12 lat mężczyzna, chcąc wyegzekwować zwrot pieniędzy, miał grozić swoim wierzycielom. W dużym wachlarzu ?argumentów? znalazły się między innymi: groźby pobicia, pozbawienia życia, zniszczenia lub spalenia gospodarstwa, zmuszanie do pracy przy budowie domu, zabranie samochodu, ciągnika czy motocykla, groźby zmuszenia konkubiny do prostytucji oraz zmuszenie do podpisania się na umowie pożyczkowej. Wszystko po to, by odzyskać pieniądze w kwotach od kilkuset do kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Przez lata Tadeusz S. miał terroryzować mieszkańców nie tylko gminy Żelechów. Na długiej liście zarzutów znajdują się także opisy podobnych zdarzeń z gminy Sobolew, Trojanów, a nawet z powiatu ryckiego, łukowskiego i otwockiego.

- Tadeusz S. w dacie skierowania aktu oskarżenia przebywał w zakładzie karnym, tymczasowo aresztowany do niniejszego śledztwa. Czyny, o popełnienie których mężczyzna został oskarżony są zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 10 ? informuje prokuratura.

jd


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

prawnik 18.10.2012 21:09
Przecież jemu nie przedstawili 43 zarzutów, tylko popełnił 43 przestępstwa, a to jest ogromna róznica.

prawnik 15.10.2012 10:18
brawo za bezstronny artykół! z tego co wiem nie odbyła się pierwsza rozprawa, a wy go już skazaliście, już wiecie że "dopuścił się" - brawo za domniemanie niewinności, za szkalowanie... na tę chwilę jest oskarżony a to jeszcze długa droga do winny! będziecie przepraszać

ooo 14.10.2012 06:13
oto przykład biznesowej działalności i zaradności nie rozumię czego prokuratura od czowieka chce pszeciesz wykożystał tylko okoliczności

PEPE 12.10.2012 17:17
co miał zrobić ten Tadeusz S., jak polskie prawo chroni bandytów, złodziei i naciągaczy, a krzywdzi naiwnych często ludzi? Popatrzcie jakie to były sumy. Za takie pieniądze każdy by robił to samo. No chyba że to był jego lichwiarski biznes, to do pierdla bandziora i niech tam siedzi ile tylko da mu się wcisnąć.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama