Komendant SM ?niewiarygodnym świadkiem?
Pod koniec listopada Prokuratura Rejonowa odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie rzekomych nieprawidłowości. Powód - brak znamion czynu zabronionego. Pan Robert nie dał za wygraną i złożył zażalenie na decyzję prokuratora, które sąd rozpatrywał wczoraj.
- Uzasadnienie o odmowie wszczęcia postępowania jest w większości nie na temat. Ponadto prokurator przesłuchał komendanta straży miejskiej, tak jakby miałby to być wiarygodnych dowód w sprawie ? przekonywał wnioskodawca, który występował przed sądem jako poszkodowany. Te i wcześniej przedstawione argumenty okazały się niewystarczające. Sąd Rejonowy utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania.
Sędzia: Przepisy są dyskusyjne
Jak argumentowała sędzia Katarzyna Moch, strażnicy miejscy nie działali z góry powziętym zamiarem łamania prawa, bo opierali się aktualnych, choć dyskusyjnych, przepisach. ? Straż Miejska w Garwolinie nie działała bezprawnie ? podkreślała. Wcześniej sędzina nie zezwoliła dziennikarzom za nagrywanie posiedzenia oraz wykonywanie zdjęć. Powodem był fakt, że wkrótce formacja zostanie rozwiązana, co nie przekłada się na ważny interes społeczny sprawy.
Nieco zawiedziony po wyjściu z sali sądowej był pan Robert. - Całe to postanowienie dzisiejsze opiera się na tym, że sąd dopatruje się czynów zabronionych, natomiast sąd nie stwierdził umyślności działania i przez to wydał takie postanowienie ? przyznał w rozmowie z nami. Jak dodał, nie skorzysta z drogi cywilno-prawnej, aby dalej drążyć temat SM. - Nie jestem bezpośrednio pokrzywdzony w tej sprawie. Składałem zawiadomienie jako obywatel ? zaznacza.
Weźmie się za policję
Mieszkaniec gminy Garwolin nie poprzestaje jednak na tropieniu nieprawidłowości w formacjach mundurowych. Wcześniej panu Robertowi udało się sądownie uniknąć mandatu, dzięki wykazaniu nielegalnego pomiaru prędkości. - Jeżeli SM będzie zlikwidowana, to nie będzie przedmiotu do moich działań. Natomiast są inne straże, jest policja, która ma swoje problemy i nadużywa, w mojej ocenie, swoich uprawnień ? dodaje na zakończenie.
Łukasz Korycki









Napisz komentarz
Komentarze