Świetny koncert przerwany przez deszcz
Lipcowe niedzielne popołudnie należało do rodziny Baduchowskich, Krzysztofa Klenczona i nie tylko. Dawne piosenki jeszcze raz pokazały swoją moc, ale także autentyczność. Było dokładnie jak w utworze Dziesięć w skali Beauforta!: „Z zasłony ołowianych chmur". Ulewa spadła nagle”. Deszcz przerwał koncert, ale dla artystów i publiczności te 50 minut na skwerku to był magiczny czas.
17.07.2025 16:04