Błędy w oświadczeniach radnych

Sama przewodniczącą zapomniała o sprecyzowaniu kwoty z tytuły prowadzenia gospodarstwa, nie wiadomo było, czy jest to dochód czy przychód. Radny Tadeusz Baranek zapomniał o wpisaniu działki, na której wybudowany jest jego dom. Krzysztof Kowalski nie ujął w oświadczeniu wszystkich źródeł dochodu w ubiegłym roku.

Radni gminy Borowie ponadto często nie wykazywali dochodu z tytuły opłat bezpośrednich, nie wskazywali tytuły prawnego do majątku czy zaniżali ceny posiadanego mienia. Błędy nie były jednak na tyle poważne, aby Urząd Skarbowy w Garwolinie wszczynał postępowanie wyjaśniające.

Podczas wczorajszej sesji radni zdecydowali o podwyższeniu niemal wszystkich podatków. Wynikało to z podniesienia krajowych wskaźników, na bazie których wyliczane są lokalne opłaty.

W sprawach różnych Paweł Zboina kierownik posterunku policji w Borowiu przedstawił nowego policjanta. Sierżanta Artura Czajkę zastąpił sierżant Grzegorz Frankowski, który policjantem jest od kwietnia 2010 roku.

Trudno, żeby powoływać straż gminną, aby sprawdzała czy mieszkańcy mają umowy. To dodatkowe koszty [Wiesław Gąska]

Tadeusz Baran, przedstawiciel Mazowieckiej Izby Rolniczej, zarzucał wójtowi bierność w egzekwowaniu posiadania umowy na wywóz nieczystości. ? Chyba wójt nie radzi sobie z pilnowaniem tego wszystkiego. Ludzie, którzy nie mają umów śmieją się z tych, którzy płacą za każdy pojemnik ? mówił. ? Trudno, żeby powoływać straż gminną, aby sprawdzała czy mieszkańcy mają umowy. To dodatkowe koszty. Sprawa się rozwiąże od nowego roku, kiedy zostanie wprowadzona opłata śmieciowa, która obligatoryjna dla wszystkich ? wyjaśniał Wiesław Gąska, wójt gminy.

łk