W marcu na facebookowym profilu „Bandyci drogowi” pojawiły się materiał z trasy S17. Na odcinku obwodnicy Garwolin do niebezpiecznego zdarzenia.
„Podczas manewru wyprzedzania TIR-a, pojazd jadący z przodu niespodziewanie zajechał drogę nagrywającemu, zmuszając go do gwałtownego hamowania. Kierowca jadący za nimi, prawdopodobnie zaskoczony sytuacją, mógł błędnie zinterpretować hamowanie jako celowe działanie, karę za rzekome nieutrzymywanie bezpiecznej odległości. W reakcji na to, kierowca jadący z tyłu zaczął wykonywać serię niebezpiecznych manewrów – gwałtownie przyspieszał i hamował, a następnie wykonał obraźliwy gest w stronę kierowcy nagrywającego zdarzenie. W odpowiedzi otrzymał ten sam gest. Następnie, po wyprzedzeniu pojazd nagrywający zdarzenie, kierowca mercedesa zaczął gwałtownie hamować, celowo stwarzając zagrożenie. Ten moment został zarejestrowany na nagraniu, które zostało wykonane telefonem komórkowym przez jednego z pasażerów” – opisywał profil „Bandyci drogowi”.
Po kilku tygodniach od zgłoszenia sprawy do Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie sprawa znalazła swój finał. Właściciel mercedesa został ukarany mandatem w wysokości 3000 zł. Sprawca, czyli osoba, która jechała obwodnicą, nie został wykryty. Mandat został wystawiony z tytułu wykroczenia za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez gwałtowne hamowanie i blokowanie pasa ruchu.
Łukasz Korycki













Napisz komentarz
Komentarze