piątek, 5 grudnia 2025 08:24
Reklama
Reklama

Powiat garwoliński w czołówce dzietności w Polsce. Trzecie miejsce w kraju!

Opublikowana niedawno przez profil „Wiadomości Społeczne” mapa dzietności w Polsce za 2024 rok rzuca nowe światło na demograficzne różnice między regionami kraju. Wśród niepokojąco niskich wartości, jakie dominują w większości województw, powiat garwoliński wyróżnia się na tle całej Polski, zajmując trzecie miejsce z wynikiem 1,49.

Wyżej uplasowały się jedynie miasto/powiat Siedlce (1,50) i nieznacznie wyprzedzający nas powiat. Dla porównania, średni współczynnik dzietności w Polsce wyniósł zaledwie 1,099, a najsłabszy wynik zanotowano w Sopocie (0,57).

Współczynnik dzietności to statystyczna miara określająca przeciętną liczbę dzieci, jaką urodziłaby jedna kobieta w ciągu całego swojego życia, gdyby przez cały ten czas rodziła dzieci zgodnie z obowiązującymi w danym roku wskaźnikami urodzeń.

Dla zapewnienia tzw. „zastępowalności pokoleń”, współczynnik dzietności powinien wynosić około 2,10–2,15. W Polsce nie osiąga on tej wartości od kilkudziesięciu lat.

Wynik powiatu garwolińskiego 1,49 to jeden z najwyższych w kraju, co może świadczyć o kilku ważnych zjawiskach społecznych w naszym regionie. To m.in. silne tradycje rodzinne, stabilność lokalnej społeczności czy dobrej jakości usług okołoporodowych i przedszkolnych czy wsparciu lokalnych władz w politykę prorodzinną. 

red.

[Źródło/fot.: demografia.stat. gov / Marek Sobolewski: @Marek39556099] 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

bedok 04.11.2025 14:59
Warto by dodać że wiele z tych dzieci pochodzi z nieprawego łoża. Kiedyś to się mówiło bękarty. Teraz wielu młodych wybiera życie na kocią łapę bo nie chcą brać odpowiedzialności za małżeństwo

sin 04.11.2025 16:33
Dzieci niczego temu niewinne!!! To nieodpowiedzialność i niedojrzałość tych tzw. "dorosłych". Swawola i tzw."róbta co chceta" daje tego efekty a do tego pińcet czy inna kwota. Mnie zadziwia fakt tych , którzy wydawali się tacy ogarnięci, że weszli w jakieś chore związki i nazywają to teraz "miłością" choć śmierdzi i zalatuje fetorem grzechu na odległość.

Beata 26.06.2025 20:59
Czy pewien znany miejscowy polityk miał wpływ na to zestawienie statystyczne?

Janusz 04.11.2025 09:32
Gratulacje dla wicestarosty, tak trzymać.

człowiek 04.11.2025 12:40
Bezślubne? To nie zasługuje na pochwały, wręcz przeciwnie. Dzieci teraz mając takie porozbijane rodziny nic dziwnego, że lądują wcześniej czy później u psychologów czy psychiatry. Dorośli rodzice, a zachowują się gorzej niż dzieci! Niedobrze się robi, a jeszcze gorzej gdy tę dzietność mają przypisywać księdzu który wszedł w układ tak błazeński, wręcz diabelski. Niemoralność to nienormalność! Czysta prawda!

XYZ 05.11.2025 00:10
Beata 26.06.2025 20:59
Czy pewien znany miejscowy polityk miał wpływ na to zestawienie statystyczne?
U niego "ptaszek ma daszek"

Zbyszek 26.06.2025 12:14
Tak i można również zauważyć u nas trend że młode kobiety nie chcą pracować bo „im się nie opłaca”. W tym na pewno przodujemy.

Reklama
Reklama
Reklama