piątek, 5 grudnia 2025 07:52
Reklama
Reklama

Śliski poranek na drogach. Wypadki na S17 i na Lubelskiej

Do dwóch zdarzeń, których przyczyną było niedostosowanie prędkości do warunków pogodowych, doszło dzisiaj rano na terenie powiatu garwolińskiego.
Śliski poranek na drogach. Wypadki na S17 i na Lubelskiej

Autor: czytelnik Sebastian – zdarzenie przy ul. Lubelskiej

Najpierw, o godz.7:15, w Garwolinie przy ul. Lubelskiej zderzyły się dwa pojazdy. – 25-letnia kierująca pojazdem marki Citroen, jadąc od strony centrum miasta w kierunku Sulbin, zatrzymała się przed przejściem dla pieszych w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na to przejście, w wyniku czego pojazd ciężarowy marki Scania kierujący (lat 42) za nią nie zachował należytej odległości w wyniku czego wjechał w tył Citroena – informuje podkom. Krzysztof Sykuła z Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.

Kierujący byli trzeźwi. Sprawcę ukarano mandatem karnym.

Kilka minut później w Chotyni (gm. Sobolew) na drodze ekspresowej nr 17 doszło do kolejnego zdarzenia. – 26-letnia kierująca BMW, jadąc od strony miejscowości Warszawa w kierunku Lublina, nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze w wyniku czego uderzyła w tył pojazdu ciężarowego z naczepą marki Scania (kierujący lat 50), a następnie uderzyła w bariery energochłonne – relacjonuje policjant.

Kierujący byli trzeźwi. Zatrzymano dwa dowody rejestracyjne. Kierująca BMW została ukarana mandatem karnym.

red.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

kuba 09.07.2025 21:48
W śliski poranek trzeba zachować szczególną ostrożność i sprawdzić stan gum :))

Wojtek63 11.07.2025 17:34
Najważniejsze to te gumy, bo dawno temu wieść gminna głosiła, że kioskarze z nomen- omen ,,Ruchu'' (hehehe- kto teraz i jeszcze pamięta kioski Ruch-u ?) potrafili te gumy przebijać szpilkami :-). Zapewne tym sposobem w komunistycznej biedzie i nieco później Polska ,,dociągnęła'' do 38,66 mln milionów obywateli (1998) :-). Obecnie około miliona mniej. Szanowny kuba. Jestem tego samego zdania co Ty. W praktyce okazuje się, że najważniejszy jest stan gum i szczególnie ostrożna jazda, a nie to co ,,specjaliści seksuolodzy'' w czarnych sukienkach głoszą co niedziela z... kościelnej ambony.

Reklama
Reklama
Reklama