piątek, 5 grudnia 2025 07:52
Reklama
Reklama

Nietrzeźwi za kółkiem – jeden wjechał w audi, drugi w słup kombajnem

Jeden pod sklepem wjechał w audi, drugi w słup telekomunikacyjny kombajnem. Obaj kierowcy zostali zatrzymani i odpowiedzą przed sądem. Nie powinni wsiadać za stery swoich pojazdów, ponieważ byli nietrzeźwi.
Nietrzeźwi za kółkiem – jeden wjechał w audi, drugi w słup kombajnem

Autor: arch. red. zdjęcie ilustracyjne

Zaczęło się od zgłoszenia, które wpłynęło do Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie w sobotnie popołudnie (9 sierpnia). Świadek zauważył, że spod jednego z marketów w Lipówkach odjechał samochód marki Honda, którego kierowca mógł być pod wpływem alkoholu. Jak się okazało, mężczyzna wcześniej uszkodził zaparkowane na sklepowym parkingu audi i oddalił się z miejsca zdarzenia.

Dzięki szybkiej reakcji i zebranym informacjom, funkcjonariusze ustalili tożsamość kierowcy. 57-latek został zatrzymany w swoim miejscu zamieszkania bezpośrednio po zgłoszeniu. W organizmie miał aż 3 promile alkoholu. Pobrano mu krew do badań retrospektywnych i zatrzymano prawo jazdy.

Następnego dnia mieszkańcy jednej z miejscowości w gminie Borowie zadzwonili na numer alarmowy z nietypowym zgłoszeniem: kombajn zbożowy uszkodził słup telekomunikacyjny, który przewrócił się na ogrodzenie posesji. Na miejsce skierowano patrol oraz powiadomiono pogotowie energetyczne.

Sprawcą okazał się 43-letni mężczyzna, który jak wykazało badanie, miał w organizmie 1 promil alkoholu. Choć pojazd był rolniczy, konsekwencje będą równie poważne.

Obaj mężczyźni odpowiedzą przed sądem. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Janek 13.08.2025 21:29
Audi, BMW czy Passat to podobny kierowca do kombajnisty.

Nicola Kargul 13.08.2025 07:50
trzeźwy kombajnista lub traktorzysta wg? raczej nie ma takich.

batman 12.08.2025 17:02
straż miejska w fłoskowie działa

Wojtek63 12.08.2025 11:11
Zapewne nie jechał szybko tym kombajnem, ale słup prawie ściął. Prawie jak łan zboża. A jeśli to był Jaguar (tak jak na zdjęciu ilustracyjnym) to nie potrzeba szybkości powyżej 220km/h, siły uderzeniowej i mocy minimalnej samogonu ze świeżo skoszonego żyta czyli minimum 50%. Wystarczy marka :-). To marka czyni cuda. W tym przypadku angielska. No, a na te cztery zielone tarcze kombajnowe (proszę nie mylić z dziecięcą piosenką o czterech zielonych słoniach) to idealna scena taneczna dla czterech żon żon rolnika. A może tylko dla jednej żony :-). To zależy jakim jaguarem (inaczej ujmując ogierem) jest rolnik :-). Tyle dzisiaj na śmiechowo. .

Reklama
Reklama
Reklama