Jak podkreślają leśnicy, w wielu miejscach widać „coraz większą liczbę drzew wykazujących wyraźne objawy zamierania — przede wszystkim zrudzenie igliwia w koronach, widoczne nawet z dużej odległości”. Aby dokładniej ocenić skalę zjawiska, nadleśnictwo wykorzystuje zobrazowania terenu z dronów. Na opublikowanym materiale filmowym z leśnictwa Huta widać fragmenty drzewostanów, w których proces zamierania jest już wyraźnie zaawansowany. „Niestety, uzyskane obrazy nie napawają optymizmem” – przyznaje nadleśnictwo.
Wstępne analizy prowadzone wspólnie z pracownikami Zespołu Ochrony Lasu w Łodzi wskazują, że główną przyczyną jest tegoroczna, wyjątkowo dotkliwa susza. „Poziom wody w śródleśnych zbiornikach obniżył się nawet o metr, a niektóre z nich zupełnie wyschły” – informują leśnicy, dodając, że zjawisko to dobrze uwidaczniają również fotografie wykonane latem. Obniżenie poziomu wód gruntowych ma bezpośredni wpływ na kondycję drzew, w szczególności starszych sosen.
Choć na zamierających drzewach nie stwierdzono żerowania szkodników, wiele z nich jest osłabionych przez jemiołę. Gatunek ten „dodatkowo pogłębia deficyt wody i przyczynia się do obumierania sosen”. Według leśników szczególnie narażone są starsze drzewostany.
Pełna skala szkód będzie możliwa do oceny dopiero wiosną, gdy okaże się, które drzewa przetrwały zimę i wejdą w kolejny sezon wegetacyjny. „Obecne obserwacje wskazują jednak, że tegoroczna susza oraz nasilone porażenie jemiołą mogą mieć istotny wpływ na kondycję i trwałość naszych lasów sosnowych” – podsumowuje Nadleśnictwo Garwolin.
red. za Nadleśnictwo Garwolin













Napisz komentarz
Komentarze