Przełamanie na koniec rundy [wideo]

Wy sie wszyscy znacie na piłce jak Wasze matki. Frajerzy!

Pięknie i cudownie się krytykuje zawodników jak I dodatkowo wydaje sie opinie - bezrobotne spady. Chwilami można mieć wrażenie że o tych miejscowych i wychowankach pisze któryś sfrustrowany bezrobotny garwoliński piłkarz. Prawda jest nieco inna i odmienia bo uważam że cała trójka wskazana przez XYZ a w domyśle przez OLA bez problemu znalazła by zatrudnienie w innym klubie 4 ligi ale cóż grają dla Wilgi lub siedzą na ławie w Wildze. Kłopot z jakim boryka się ta drużyna to od samego początku źle dobrany skald meczowy. Nie będę się znęcała już nad „Platinim pomocy” czyli słynna 10 (pierwszy skład i zazwyczaj pełne spotkanie w 6 ostatnich meczach) ale cała reszta też dobrana nie na postawie aktualnej formy i dyspozycji a uparcie wybory czegoś co było a już nie ma. 7 punktów zdobytych za trenera Zawadki to gra ofensywna z dużym pressingiem i gra w piłkę. Pozostałe spotkania to głęboka defensywa i gra na farta Obi coś strzeli. Otóż strzeli jak piłka jest na 2 metrze i da się dobić, ten chłopak pomimo tych bramek które ma nie dawał nic tej drużynie . 6 ostatnich kolejek to totalna porażka z założenia broniąc się i licząc na cud. Szukając punktów i ucieczki z dołu tabeli nie można się bronić od 1 minuty i grać na swojej połowie. Drużyna rozsypana mentalnie trener (Kardas) i jego język mowy do zawodników jak i jego meczowe poczynania dramat - choćby mecz z Victoria i odrzucenie piłki zawodnikowi drużyny przeciwnej. Trener Kardas grał w 10 bo uparł się na koszulkę z numerem 10 stojącą na murawie i drąca się kto co zrobił źle choć sam był koszulką na boisku. Niestety niefart i błędne zmiany często, za późno i nie tam gdzie trzeba zabrany prawie 20 pkt tej drużynie co pokazuje jej potencjał ale z trenerem który wykorzysta drzemiące w niej siły i możliwości. Napewno niewykorzystane nazwiska w tej rundzie to Bućko, Falęcki i De Brito nie będę oceniał pozostałych choć ten kto chodzi na mecze i je ogląda ma zapewne zdanie o każdym zawodniku Wilgi. Oby zima nie roztopiła tego składu jak śnieg za oknem bo wtedy 5 liga i tylko czarne chmury choć i tak będzie ciężko o utrzymanie bo straty spore dla miejsca bezpiecznego. Patrząc na przeciwników w tych 17 kolejkach to 3 drużyny poza zasięgiem (Hutnik, Legionowie, Talent) reszta była na zrobienie punktów nawet lider był do pokonania a napewno ma zdobycie 1 pkt. Dramat to mecze z Mazurem, Marcova, Mazowią ( gra na 10 od 30 minuty) Łomianki, Weszło, Macowianka i Mszczowianka (gra w półciemności) a prełoa to Przasnyszu granie z drużyną najsłabsza w tej lidze i porażka. Zatem odpoczynek dla zawodników, znalezienie sposobu na wykorzystanie tych co są w drużynie odstawienie tych co nie grają i walka na wiosnę nic innego nie pozostaje a jeśli w rezerwach jest jakaś lokalna gwiazda również wykorzystuje jej potencjału. Oby znalazł się trener który na wiosnę z drużyną zdobędzie 30 pkt. I utrzyma Wilgę w 4 lidze.

Szanowny XYZ pytasz o przykłady młodych ambitnych zawodników więc ci wymienię między innymi Fałęcki zawodnik młody który jest ograny na poziomie 4 ligi lecz nie dostaje szans. Wchodząc na ochłapy minut nie zrobi różnicy oraz nie pokaże się z najlepszej strony. Następny Gimel grał już parę meczy w pierwszej jedynastce i zaprezentował się naprawdę wyśmienicie jego wyrzucenie ze składu jest dla mnie nieporozumieniem ponieważ widać że chłopak chce i potrafi. Wywalczył sobie pierwszy skład u trenera Zawadki i oglądając mecze mogę spokojnie powiedzieć że chłopak może w piłce coś osiągnąć . Kolejny Mianowski mlody nasz chłopak który w sercu ma ten klub i pokazuje to na meczach, ma ambicje i chęć do pracy. Wieczorek chodź nie jest już młodzieżowcem nadal jest młodym zawodnikiem ma ogromne ambicje co widać na meczach odwala brudną robotę i biega podwójnie ponieważ klubowa gwiazda Piotr K który powinien profesję na amp futbol chodź patrząc na jego wyczyny z piłką w blind football też znajdzie dla siebie miejsce, w meczach zamiast gry w piłkę i pomocy drużynie krzyczy na innych i wytyka im błędy. Mam nadzieję że ten zawodnik spojrzy kiedyś w lustro i zobaczy najpierw swoje błędy których może się nie doliczyć bo jest ich tak wiele, a następnie będzie mówić innym z drużyny co robią źle. Nie rozumiem twojego komentarza ponieważ młodzi zawodnicy są w wildze i wcale nie osłabiają tej drużyny a uważam że wręcz przeciwnie tylko jej pomagają pokazując ambicje na boisku i chęć do bycia lepszym oraz pomocy drużynie w tej trudnej drodze do odrodzenia się z dołu tabeli

Przepraszam za pomyłkę sześć czy siedem kolejek temu pisałem, że Wilga skończy sezon z siedmioma punktami pomyliłem się, skończyła z ....ośmioma, dzięki remisowi w ostatnim meczu.Nie będę opisywał tego wielkopomnego widowiska bo nie ma czego.Do tej pory nie krytykowałem trenera ale jeżeli dwóch młodych zawodników którzy powinni szarpnąć grę w Gimela i Faleckiego a szczególnie Gimela który jako jedyny z młodych nabytków naprawdę się sprawdził wpuszcza się w 82 i 84 minucie a trzyma się " ulubieńca " kibiców prawdziwego Platiniego linii pomocy Kowalczyka to ....Panie Boże dopomóż. Falecki to moim zdaniem niewykorzystany talent pomimo moich zastrzeżeń, wydaje mi się że poprzedni jak i obecny trener nie mieli pomysłu, gdzie i jak ma grać, to bieganie jak swobodny Dyzio po całym boisku bez wykonania założeń taktycznych na swojej pozycji to niestety także wina selekcjonera który młodego zdolnego zawodnika nie potrafi ukierunkować tylko pozwala na granie ogonów.Cieszy powrót Makulca ,życzę powodzenia temu chłopakowi, bo to duży talent pomimo tego ,że miał załamanie formy w kilku kolejkach alę moim zdaniem u tak młodego zawodnika siadły nerwy ,wynika to z obciążenia ilością strzałów przeciwnika, nie oszukujmy się to deprymuje.Sytuacja jest beznadziejna ale......podobną sytuację miała bodajże Marcowia 20 lat temu ,chyba sześć punktów po jesieni ...na wiosnę 32 i zakończyli na 38 i utrzymaniu ,podobno w przerwie zimowej nastąpiła tylko niewielka korekta w składzie.Poczekajmy do wiosny może i nas dotknie cud ...czas pokaże.Pozdrawiam!!!!konio

W zaległym meczu 1. kolejki siedleckiej LO Hutnik Huta Czechy przegrał na wyjeździe 0:14 (0:6) z Pogonią II Siedlce. Siedlce, 22.11.2025. godz. 14:00 Pogoń II Siedlce- Hutnik Huta Czechy 14:0 (6:0). Pogoń II Siedlce jest viceliderem (baraże o V ligę) ze stratą 5 punktów do lidera. Hutnik z bilansem 1-0-14, br. 14-86 zajmuje ostatnią 16. spadkową pozycję ze stratą 10 punktów do strefy bezpiecznej. Potwierdzeniem tragicznej sytuacji Hutnika jest fakt, że w tym meczu zagrał jego trener, czyli... Robert Kwiatkowski (l.44). LInk do opisu w/w meczy: https://sportsiedlce.pl/2025/11/22/dwucyfrowka-i-wicemistrzostwo-jesieni/

W zaległym meczu 13. kolejki IV ligi mazowieckiej Hutnik Warszawa dość niespodziewanie przegrał u siebie z Talentem Warszawa. Warszawa, 19.11.2025. godz. 19:00 Hutnik Warszawa- Talent Warszawa 0:1 (0:1). Bramka: 26 minuta.

Ten trener to jakieś jedno wielkie nieporozumienie. W ostatnim czasie deczyzje zarządu wilgi są mocno zaskakujące wszyskie bezrobotne spady trafiają do wilgi . Garwolińscy młodzi ambitni zawodnicy siedzą na ławce a dziatki słaniaką sie po boisku i tylko krzyczą Boniek i Felipe a reszta stoi jak widły w gnoju . Trener i władze wilgi niech wreszcie otworzą oczy i zainwestują w młodych swoich zawodników którym bedzie zależało na wyniku , nawet odpuszczając jeden dwa sezony a w przyszłości to zaprocentuje .

Niestety Eureki nie było. Podejrzewam, że trener Kardas ewakuuje się tak szybko, jak szybko przyszedł. Tak jak pisałem wcześniej: z pustego to i Salomon nie naleje. https://www.wirtualnygarwolin.pl/artykul/21446,piotr-kardas-nowym-trenerem-wilgi-garwolin Zresztą umówmy się: jak może być trenerem ktoś, kto nigdy nie był zawodnikiem ? Nawet na 5-6 poziomie rozgrywek PZPN. Papier UEFA ? A jak ja dam papier, że jestem dentystą... to zapraszam chętnych :-) Odeszło trzech, może czterech kluczowych zawodników ( br. Bieliński- mimo wszystko dobry zawodnik) , Papiernik , Obi i Grot ). Co prawda Obi wrócił, ale po potężnym ogrzaniu ławki rezerwowych w KTS Weszło Obi nie jest już tym dawnym Obi'm. Zresztą Grot też został tam potężnie mocnym rezerwowym. Gra tzw. ogony.