W przyjętym dzisiaj stanowisku (21 głosów za, jeden wstrzymując) radni podkreślają, że w 2025 roku w ośrodku przebywało ośmioro cudzoziemców, w tym jedna kobieta. Jak zaznaczono, osoby te były pozostawiane w placówce przez Straż Graniczną mimo sprzeciwu dyrekcji.
„Zostawieni oni byli w ośrodku przez Straż Graniczną bez zgody dyrektora ośrodka, pomimo braku wolnych miejsc, o czym funkcjonariusze Straży Granicznej byli każdorazowo informowani” – czytamy w stanowisku Rady Powiatu.
Radni zaznaczają, że wszyscy małoletni złożyli deklarację zamiaru ubiegania się o ochronę międzynarodową w Polsce, jednak dyrektor placówki w każdym przypadku odmawiał ich przyjęcia. W dokumencie wskazano, że placówka nie jest przygotowana do pracy z dziećmi cudzoziemskimi, zwłaszcza w sytuacji występowania barier językowych, kulturowych, psychologicznych i prawnych. „Kadra placówki nie jest i nie musi być przygotowana do komunikacji w języku innym niż język polski. Osoby te mówią we własnych językach i dialektach lub w bardzo ograniczonym zakresie po angielsku” – zaznaczono.
Rada Powiatu zwraca także uwagę na brak możliwości ustalenia tożsamości i pochodzenia cudzoziemców oraz na poczucie zagrożenia bezpieczeństwa. „Nagłe zderzenie z taką sytuacją budzi lęk i zagrożenie bezpieczeństwa. Nie można ustalić, kim są te osoby ani z jakich środowisk pochodzą dzieci przebywające w ośrodku” – czytamy.
Radni podnoszą również problem możliwych traum, jakich doświadczyli migranci. „Należy wziąć pod uwagę fakt, że migranci mogą być pokrzywdzeni przestępstwem handlu ludźmi, doświadczeniem przemocy oraz wykorzystywania, a placówka interwencyjna nie jest im w stanie zapewnić specjalistycznej pomocy w każdej z tych sfer” – wskazano.
Duże wątpliwości budzi także sposób ustalania wieku cudzoziemców. Rada Powiatu opisuje konkretne przypadki, w których wiek określano m.in. na podstawie badań RTG dłoni czy uzębienia.
Zdaniem samorządu problem ma charakter systemowy i dotyczy nie tylko powiatu garwolińskiego. „Doświadczenia powiatu garwolińskiego ostatnich miesięcy wpisują się w doświadczenia innych powiatów i pokazują, że system pieczy zastępczej w obecnym kształcie nie jest przystosowany do przyjmowania małoletnich migrantów z zupełnie innych kulturowo państw” – ocenili radni.
Rada Powiatu powołuje się również na stanowiska Rzecznika Praw Dziecka i Rzecznika Praw Obywatelskich. „Konieczne jest pilne wprowadzenie zmian prawnych, które umożliwiłyby utworzenie nowych form placówek opiekuńczo-wychowawczych, przeznaczonych wyłącznie dla małoletnich cudzoziemców bez opieki” – wskazano.
Istotnym elementem stanowiska jest kwestia finansowania pobytu migrantów. Rada przywołuje interpretację Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z 7 stycznia 2025 roku, zgodnie z którą koszty pobytu małoletnich cudzoziemców powinny być pokrywane z budżetu państwa, za pośrednictwem Straży Granicznej. „Komendant główny Straży Granicznej jest właściwy do ponoszenia kosztów pobytu małoletnich cudzoziemców w pieczy zastępczej” – cytują radni interpretację resortu. Jednocześnie zaznaczają, że Nadwiślański Oddział Straży Granicznej nie zgadza się z tą interpretacją i nie finansuje pobytu cudzoziemców.
Jak wyliczono, średni miesięczny koszt utrzymania jednego dziecka w placówce wynosi 12 240,10 zł, a łączny koszt utrzymania cudzoziemców w 2025 roku – według stanu na 30 listopada – to 113 425,49 zł.
„Z uwagi na powyższe Rada Powiatu Garwolińskiego wyraża stanowczy sprzeciw wobec takich praktyk” – podsumowano.
Radni przypominają również, że w tej sprawie interpelację złożył poseł Grzegorz Woźniak, jednak – jak podkreślają – do dziś nie udzielono odpowiedzi na zawarte w niej pytania.
łk














Napisz komentarz
Komentarze