Łaskarzew: O cyrku, wielbłądach i pustym radnym
Który z radnych był przez chwilę pusty? Po co na sesję wzywać zoologa? Kto się podpisuje pod paszkwilami? I jak to możliwe, że mieszkańcy mogą za darmo oglądać cyrk? Odpowiedzi na te pytania przyniosły ostatnie obrady rady miasta w Łaskarzewie.
Sesja łaskarzewskich rajców z 6 lutego przebiegała nadzwyczaj spokojnie. Po niespełna półtorej godzinie przyjęto wszystkie uchwały. Co się rzadko zdarza w mieście nad Promnikiem, w każdym głosowaniu wybrańcy społeczeństwa byli jednogłośnie za.
08.02.2013 12:59