O godz. 9 na platformie X premier Tusk opublikował krótki wpis ze zdjęciem z miejsca uszkodzenia torowiska. „Niestety potwierdziły się najgorsze przypuszczenia. Na trasie Warszawa-Lublin (wieś Mika) doszło do aktu dywersji. Eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. Na miejscu pracują służby i prokuratura. Na tej samej trasie, bliżej Lublina, również stwierdzono uszkodzenie” – informuje Donald Tusk.
Wczoraj nieprawidłowości na torach zauważył maszynista pociągu relacji Warszawa Zachodnia – Dęblin po godz. 7.30. - Maszynista pociągu zgłosił telefonicznie nieprawidłowości w infrastrukturze kolejowej w rejonie miejscowości Życzyn, w pobliżu stacji PKP Mika. W chwili zdarzenia w pociągu znajdowało się dwóch pasażerów oraz kilku członków obsługi. Nikt nie odniósł obrażeń – informuje podkom. Małgorzata Pychner, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Na miejscu zjawiły się służby także Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Mieszkańcy w sobotę wieczorem słyszeli wybuch w okolicach torowiska. Prawdopodobnie była to eksplozja ładunku pod torami w pobliżu stacji PKP Mika i wiaduktu nad rzeką Okrzejka. Wczorajszej oficjalne komunikatu służb nie potwierdzały i nie zaprzeczały, że w gminie Trojanów doszło do wybuchu.
X.com
red.













Napisz komentarz
Komentarze