wtorek, 16 grudnia 2025 01:48
Reklama
Reklama

Sępowi na 100-lecie życzę III ligi

Z Januszem Białkiem, trenerem reprezentacji Polski U-17 i U-20, wychowankiem Sępa Żelechów, rozmawia Łukasz Korycki.   Jak wspomina Pan grę w Sępie Żelechów? Byliśmy groźni. W Pucharze Polski eliminowaliśmy obecne I-ligowe drużyny. Na pewno graliśmy wtedy na gorszym boisku. Tu było zawsze sporo piłkarzy, którzy grali dobrze w piłkę. Trafili później na I, II i III-ligowe boiska. To nie wzięło się z dobrego klimatu wokół klubu. Na pewno klątwą jest to, że nie można tych talentów zatrzymać na miejscu, więc siłą rzeczy ciężko jest zbudować markowy zespół. Padły tu zakłady pracy, które utrzymywały drużynę, ale fortuna kołem się toczy. Myślę, że kiedyś przyjdą tu lepsze czasy.

 

Jakich rad udzieliłbym Pan młodych adeptom futbolu, którzy rozpoczynają grę na boiskach małych klubów, a marzą o wielkiej karierze?

Powinni od początku piłkę traktować jako zawód. Muszą wrócić dawne wzorce, kiedy młodzież od rana do wieczora siedziała na boiskach. Nie wystarczy przyjść na codzienny dwugodzinny trening. Żaden trener, żaden system nie stworzy z tego zawodnika piłkarza. Do klubu należy trafić, umiejąc przyjąć piłkę, dryblować. Z takim zasobem indywidualnych umiejętności przechodzą do klubu m.in. Brazylijczycy czy Argentyńczycy. My w Polsce dostajemy do klubu dzieciaków, którzy wydaje się, że mogą być piłkarzami i próbujemy z nich zrobić profesjonalnego zawodnika, a wymaga to więcej pracy. Jeśli dzieciaki zamiast szwendać się po ulicy i siedzieć godzinami przy komputerze, będą tyle samo czasu spędzać na trawie, to tak samo będziemy mieli dobrych programistów podobnie i dobrych piłkarzy.

Wtedy być może o 19-latku nie będzie się mówić, że to utalentowany piłkarz.

Tak. Widać to po Barcelonie. Tam 19-latkowie wchodzą do pierwszej jedenastki. Nikt nie obawia, bo 19-latek to jest piłkarz. U nas w tym wieku chłopcy przestają dopiero grać w piłkę juniorską. Świetny przepis obowiązuje od tego sezonu. W I lidze musi grać jeden młodzieżowiec, a w II ? dwóch. To spowoduje inne spojrzenie działaczy, trenerów, kibiców, dziennikarzy na młodych zawodników, którzy polskiej piłce są potrzebni.

Jakie plany stoją przed reprezentacjami, które Pan prowadzi?

W tej chwili prowadzę reprezentację do lat 17. Do lutego następnego roku jestem szkoleniowcem reprezentacji U-20, z którą weźmiemy udział w Turnieju Czterech Narodów. Naszymi rywalami będą Niemcy, Włochy i Szwajacaria. To turniej towarzyski, ale bardzo prestiżowy. Będzie od kogo się uczyć.

Często bywa Pan w Żelechowie?

Na pewno rzadko i okazjonalnie. Praca, którą wykonuje, wymaga dużo czasu. Jak wiemy Podlasie i Lubelszczyzna nie mają dużo poważnej piłki. Całe piłkarstwo skupione jest wokół Warszawy i tam głównie oglądam młodych zawodników.

Czego życzy Pan Sępowi w jubileusz 90-lecia?

Żeby na 100-lecie klubu ta drużyna grała przynajmniej w III lidze.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTUJECIE
Autor komentarza: Tirowiec StaśTreść komentarza: Czepiacie się chłopa ładunek to ładunek..............Data dodania komentarza: 15.12.2025, 15:11Źródło komentarza: Mandat i 12 tys. zł kaucji po kontroli ITD na ekspresowej „17”Autor komentarza: konserwatystaTreść komentarza: Bardzo dobrze zorganizowany jarmark Bożonarodzeniowy - wydaje mi się ,ze to Pilawa staje się stolica powiatu. Jednak nie wiem czy zwróciliście uwagę, ze w powiecie garwolińskim powstaje nowa chyba "świecka tradycja " -wigilie razem z mikołajkami ( od początku grudnia ) - a gdzie adwent. Rozumiem w ostatnim tygodniu przed świętami ( chociaż i ten termin był nieakceptowalny przez jednego z byłych ordynariuszy Diecezji Siedleckiej. Jak widać na stołach w niektórych przypadkach wędlina i dużo do myślenia pozostawiają stojące na stołach niewielkie naczynia szklane ( raczej kompotu w nich się nie pije ).Co na to duchowni - są rekolekcje adwentoweData dodania komentarza: 15.12.2025, 13:01Źródło komentarza: Pilawski Jarmark Bożonarodzeniowy po raz szóstyAutor komentarza: komisja rewizyjnaTreść komentarza: Czy jest jakakolwiek szansa na obniżenie wynagrodzenia wicestaroście Walickiemu? A jeśli nie, to czy zostaną wobec niego wyciągnięte konsekwencje za niewłaściwą eksploatację samochodu służbowego i wykorzystanie do prywatnych podróży podczas gdy był starostą?Data dodania komentarza: 15.12.2025, 11:05Źródło komentarza: Starosta kontra rada powiatu. WSA odrzuca skargę Iwony Kurowskiej na obniżkę pensjiAutor komentarza: GośćTreść komentarza: To co jedni ciężko wywalczą inni przesraja .Po dobrym panie jeszcze lepszy nastanie , niestety cywilizacja nie idzie w dobrym kierunku choć mamy coraz lepszą technologię coraz dłużej trzeba pracować na miskę ryżu.Jak powiadał Ainstein nieskończony jest wszechświat i ludzka głupota zapomniał tylko powiedzieć o ludzkiej chciwości że ona też jest jest bez granic.Data dodania komentarza: 15.12.2025, 09:53Źródło komentarza: W rocznicę wprowadzenia stanu wojennego
Reklama
Reklama