Gorąco między wierszami

Radni wysłuchali dziś informacji na temat realizacji inwestycji powiatowych, stanie realizacji zadania związanego z wykonaniem infrastruktury w Garwolińskiej Strefie Aktywności Gospodarczej, o pozyskiwanych środkach pozabudżetowych, wynikach egzaminów szkół zawodowych, bieżącej sytuacji finansowej SP ZOZ i garwolińskiego PKS. Po każdej informacji padało mnóstwo pytań. Najgorętsza dyskusja jak zwykle przy szpitalu.

Co ze sprawą 3,5 mln?

O wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego zapytał radny Marek Niedźwiedź. ? Sąd uchylił decyzję ministra i wojewody, i zwrócił sprawę do ponownego rozpatrzenia. WSA wziął pod uwagę nasze argumenty, czekamy na pisemne uzasadnienie wyroku. Na dzień dzisiejszy mamy sprawę wygraną. Koszty procesowe pokryje ministerstwo finansów. I prawdopodobnie minister nie będzie składał apelacji ? odpowiadał starosta Marek Chciałowski. ? Dopiero dziś usłyszałem, że były jakieś argumenty, a nie tylko to, że Woźniak jest zły ? ripostował radny. Wywołany do tablicy Grzegorz Woźniak komentował. - Chcę podziękować obecnemu staroście, że kontynuował tę sprawę. Mimo tych pomówień, donosów, uważam że było warto, że dzięki temu lotnisku udało się uratować czyjeś życie. Teraz ktoś powinien się zająć wojewodą, który do walki politycznej miesza ludzkie zdrowie ? mówił były starosta. Głos zabrał także obecny wicestarosta garwoliński. ? Mam żal, bo przez długi czas byliśmy oszukiwani. Informowano nas, że buduje się parking, a nie lądowisko ? stwierdził Stefan Gora. ? Nie wiem, czy pan pamięta, że ja też zgłaszałem nieprawidłowości przy budowie szpitala i reakcji z pana strony nie było, a na koniec kadencji złożył pan zawiadomienie do prokuratury ? pospieszył z odpowiedzią Marek Niedźwiedź.

Burzliwą i długą dyskusję radnych zakończył dyrektor SP ZOZ Krzysztof Żochowski. ? Chciałbym podziękować tym, bez których budowa tego lądowiska nie byłaby możliwa, a dzięki niemu możemy ratować życie. Dziękuję panu Woźniakowi, panu Chciałowskiemu, panu Brzeźnickiemu, radnego Goduli i doktorowi Jagiełło ? mówił dyrektor, wręczając pamiątkowe dyplomy.

jd