Napisał list pożegnalny. Twierdzi, że to był żart
W bożonarodzeniowy poranek policja wylegitymowała 44-letniego Zbigniewa Ch., który kilka dni temu powiesił na przystanku w Sobolewie list pożegnalny. Mężczyzna stwierdził, że były to? żarty.
W liście mężczyzna sugerował, że popełni samobójstwo. Od ponad tygodnia policja próbowała odnaleźć mężczyznę. Udało się dzisiaj.
25.12.2017 17:09